Monday, August 31, 2009

Wizyta w Polsce

Hejka. Jak jeszcze nie wiecie, to zapiszcie, ze bede w Polsce 20 Pazdziernika (tego roku) i wylece 27 azeby wracocic do pracy tutaj. :)

Monday, August 17, 2009

drugi oboz mlodziezowy

Wlasnie wrocilam z drugiego obozu mlodziezowego. Nie lubilam go tak bardzo jak tego pierwszego. Wszystko brudne bylo i takie w kawalkach i stare. strasznie. W niedziele, jak tam dojechalismy, to dowiedzialam sie ze jemy obiady na metalowych talerzach! Ja nie lubie zarazkow (tylko niektorych), i nie moge jesc z metalowego talerza. Wiem ze to wszystko w mojej glowie, ale poprostu nie moge. Takze, w poniedzialek, pojechalam do sklepu i kupilam dla siebie i mojego kolegi talerze jednorazowe, bo oboje juz nie moglismy z tymi metalowymi! haha

Tutaj siedzimy sobie podczas gier. Dzieciaki cos tam sobie robili, a my ogladalismy. Ja uczylam 3 klasy dziennie podczas obozu, takze po poludniu mialam duzo czasu wolnego. Razem, uczylam 10 klass przez 4 dni. Fajnie bylo! A ponizej zdjecie na ciezarowce z Jake, ktory sie we mnie zakochal. Szkoda, ze 3 lata mlodszy jest.

Ciemno na tych zdjeciach, az padalo i zimno bylo caly czas. Tak ponuro, naprawde. U gory z moja kolezanka i wspolpracowniczka - Ania- w rozowym, i studentka Emily - w srodku. Ponizej, ja tez z tym uczniem: Emily. Ma 17 lat, a zobacz jak powaznie wyglada! Duzo Amerykanow tak tu jest. Wygladaja starzej niz sa, z powodu tego co jedza- duzo hormonow w ich jedzeniu jest. Rosna wieksi, wygladaja starzej i pozniej wszyscy sa chorzy i zawaly serca maja. Dlatego ja zawsze probuje jesc lepiej i zdrowsze jedzenie kupowac, ktore niestesty jest tu drozsze!

Monday, August 3, 2009

Specerek wieczorny, przed burza

Wczoraj wieczorem poszlam sobie na maly spacerek nad rzeka. Koncert tam byl, tylko ze nie moglam do niego wejsc bez biletu. Takze siedzialam i sluchalam go przez chiwlke z pobliskiej laweczki. Tu tylko kilka zdjec za spacerku. Mielismy duza burze i wichure, takze ciemno na tych zdjeciach, az burza do nas nadchodzila.