Monday, August 17, 2009

drugi oboz mlodziezowy

Wlasnie wrocilam z drugiego obozu mlodziezowego. Nie lubilam go tak bardzo jak tego pierwszego. Wszystko brudne bylo i takie w kawalkach i stare. strasznie. W niedziele, jak tam dojechalismy, to dowiedzialam sie ze jemy obiady na metalowych talerzach! Ja nie lubie zarazkow (tylko niektorych), i nie moge jesc z metalowego talerza. Wiem ze to wszystko w mojej glowie, ale poprostu nie moge. Takze, w poniedzialek, pojechalam do sklepu i kupilam dla siebie i mojego kolegi talerze jednorazowe, bo oboje juz nie moglismy z tymi metalowymi! haha

Tutaj siedzimy sobie podczas gier. Dzieciaki cos tam sobie robili, a my ogladalismy. Ja uczylam 3 klasy dziennie podczas obozu, takze po poludniu mialam duzo czasu wolnego. Razem, uczylam 10 klass przez 4 dni. Fajnie bylo! A ponizej zdjecie na ciezarowce z Jake, ktory sie we mnie zakochal. Szkoda, ze 3 lata mlodszy jest.

Ciemno na tych zdjeciach, az padalo i zimno bylo caly czas. Tak ponuro, naprawde. U gory z moja kolezanka i wspolpracowniczka - Ania- w rozowym, i studentka Emily - w srodku. Ponizej, ja tez z tym uczniem: Emily. Ma 17 lat, a zobacz jak powaznie wyglada! Duzo Amerykanow tak tu jest. Wygladaja starzej niz sa, z powodu tego co jedza- duzo hormonow w ich jedzeniu jest. Rosna wieksi, wygladaja starzej i pozniej wszyscy sa chorzy i zawaly serca maja. Dlatego ja zawsze probuje jesc lepiej i zdrowsze jedzenie kupowac, ktore niestesty jest tu drozsze!

No comments: