Monday, November 9, 2009

jesien i zima

Juz po powrocie do domu z Polski, moja klasa mnie tym posterem przywitala - nie moglam do mojego biura wejsc bo cale drzwi byly zasloniete... takze pod znakiem sie wygrzebywalam!
dzis mialam dzien wolny to sobie pokoj posprzatalam... zobacz jak ladnie, juz czesto tak nie wyglada bo za duzo podrozuje... do Polski, Londynu albo do Portlandu chlopaka zobaczyc... ktory bardzo za mna tesknil a ja za nim.. juz sie ciesze ze razem znow jestesmy, szkoda ze nie mogl ze mna do polski wyleciec.. moze nastepnym razem ;)
dzis rano siedzialam sobie i studiowalam, kilka ksiazek czytalam i troche pisalam - uwielbiam dobra ksiazke przy swietcze i kawce!
a u nas to juz zimno i jesien juz przemija i w gorach juz snieg... juz dzis troche spadalo... u nas w ogrodzie to pelno lisci ktorych nikt nie pozamiatal, i to nasze drzewko to juz "gole", a ja jestem glodna, takze ide sobie cos zjesc bo musze pracowac za godzinke znow....

No comments: