Na moje urodzinki poszlismy sobie do domu znajomych na male ognisko. Pracowalam caly dzien, takze duzo nic nie robilismy. U gory Kristin, ktora mi biale ciasto upiekla... a ponizej to cala mala grupa.
U gory chlopaki, nie chca w kamerke patrzec... na dole Lorna i jej synek, ktorzy mi drugie ciasto upiekli... jak mowilam, ja caly dzien mialam szkolenie, takze nikt nic nie wiedzial co sie naprawde dzialo i dwa ciasta mialam!
Heidi... z ktora do nowego domku sie wkrotce przeprowadzam, a ponizej to Kara z Heidi.
Tutaj co jedza powyzej...
Heidi i jej brat: Erik. A ponizej to fajny filmik.
No comments:
Post a Comment