Dzis poszlam sobie na dlugi spacerek nad nasza rzeka co plynie przez miasto cale. Byl przepiekny i wiosenny dzien.
Ciagle w parku... biura sa fajne wybudowane na kamieniu. Duzo tego tu mamy...
Ponizej zdjecie parku.
Tu nam sie dluga droga dookola rzeki zaczyna... na koncu to mostek gdzie mozna rzeke przekroczyc i wrocic dookola. Caly spacerek zajal nam 1 godzine i 30 minut.
Chce wam cos pokazac... powyzej to wielka i superowa villa- to na tej drugie stronie- najlepszej czesci miasta, a ponizej to biedna chatka- ciagle widok na rzeke, ale tylko ze juz biedniejsza strona miasta. U nas to tak jest. Na jednej stronie bieda, na drugiej bogactwo.
No comments:
Post a Comment